W pewnym dużym markecie budowlanym do starszej Pani podszedł młody chłopak
(młody chłopak) - dzień dobry ja mam tę cześć do komputera co zamówiłem dla Mateusza.
(starsza Pani ) - dzień dobry , skąd pan zna mojego syna i co to za część ?
(młody chłopak) - to mój dobry znajomy razem chodziliśmy do jednej szkoły a o tę częśc on mnie poprosił ponieważ jest mu bardzo potrzebna bo bez niej nie może korzystać w pełni z komputera. Umówiliśmy się dziś na spotkanie i miałem mu dać tę cześć a on mi miał zwrócić za nią pieniądze niestety nie dał rady bo jest bardzo zapracowany więc pomyślałem że Pani mogłaby ją za niego odebrać.
(starsza Pani ) -a nie może pan do nas podjechać i mu ją dać jak będzie wieczorem w domu ?
(młody chłopak) - oj niestety nie , dziś wyjeżdzam a jemu ta część jest bardzo potrzebna i nie chce go zostawiać w potrzebie .
(starsza Pani ) - miło z pana strony , tylko niestety nie wiem czy mam przy sobie tyle pieniędzy.
(młody chłopak) - da mi Pani 10 złoty , dla kolegi mogę opuścić cene .
(starsza Pani )- ooo jaki pan uczynny , niestety mam całe 50 złoty
(młody chłopak) - to zróbmy tak ja pójde rozmienie te pieniądze , szybko załątwie swoją sprawe i spotkamy się przy wyjściu.
(starsza Pani ) - dobrze (wręcza chłopakowi pieniądze)
(młody chłopak) - no to do zobaczenia (daję staruszce zawiniętą w papier rzecz i odchodzi)
(starsza Pani ) - do zobaczenia
Niestety przy wyjściu już go nie było tak jak w całym supermarkecie po całej rozmowie szybko się ulotnił a w zawiniątku był kawałek drewna.
Sytuacja jest autentyczna . Młody dobrze ubrany chłopak podszedł do starej kobiety i zaczął z nią rozmawiać z uśmiechem na twarzy , zachowując przy tym pełną kulture.
Był grzeczny i miły wykorzystał to że starsi ludzie nie znają się w większości na nowoczesnej technice i są z reguły łatwowierni .
Młody przystojny i grzeczny młodzieniec potrafi "oczarować" swoim zachowaniem starą osobę , zaszczepić zaufanie do siebie i nie dać poznać swoich niecnych zamiarów.
Osoba podająca się za znajomego syna była prawdopodobnie z kimś z jego dalszych znajomych kogo on sam bardzo słabo zna dlatego mógł być pewniejszy w działaniu i łatwiej wykorzystać naiwność starej osoby.
Sytuacja ta jest przestrogą dla wszystkich , jeżeli się na czymś nie znamy albo czegoś nie jesteśmy pewni to nie płaćmy za to albo nie podpisujmy danej umowy bo możemy za to zapłacić duże pieniądze , dużo większe niż ta Pani.
W maju miał miejsce zamach na premiera Słowacji Roberta Fico.
Zastanawiałem się czy można było w porę rozpoznać po zachowaniu niewerbalnym czy sprawca...
Podczas przesłuchania pracownik był bardzo zdenerwowany i oburzony, nie przyznawał się do zarzucanego mu czynu i był małomówny. Podczas rozmowy był bardzo...
Czasem typując ludzi którzy zrobili coś złego i ukrywają się przed wymiarem sprawiedliwości funkcjonariusze typują ich na podstawie ekspresji strachu,...